1.Leżenie w łóżku - książka, którą możesz przeczytać/przeczytałaś w jeden dzień
Jeśli mam czas, to zdarzają się dni, kiedy na przeczytanie jakiejś książki wystarczy mi jeden dzień, choć zdarza się to rzadko. Ostatnio udało mi się przeczytać "Zakazane życzenie" ale nie wynikało to z tego, że książka była tak dobra, tylko miałam wolne i dość ograniczoną liczbę rzeczy, które mogłam robić przez problemy z łokciem, więc po prostu przez większość dnia czytałam. Jeśli jednak chodzi o pozycję, która bardzo mnie wciągnęła to na pewno był to "Immunitet" czyli czwarty tom serii o Joannie Chyłce.
2. Podjadanie - książka, która jest twoją "guilty pleasure"
Chyba nie mam jakiejś jednej konkretnej książki, którą bym tak określiła, bo czytam po prostu to, na co mam ochotę nie zastanawiając się czy dana pozycja jest "wystarczająco ambitna". Wydaje mi się jednak, że do tej kategorii możemy zaliczyć sporo romansów YA/NA.
3.Netflix - seria, którą chcesz zacząć
Łatwiej byłoby, gdyby chodziło o serię, którą chcę skończyć, bo tych jest naprawdę sporo. Od biedy mogę chyba wymienić tu serię Agaty Christie o pannie Marple, ale nie jest to mój czytelniczy priorytet.
4.Wielkie porządki - książka, którą chcesz przeczytać od bardzo dawna
Jest trochę takich książek, które przepisuję z jednej listy "do przeczytania" na kolejną, w dużej mierze są to właśnie kolejne tomy zaczętych przeze mnie serii. Wymieniać mogłabym długo, ale chyba postawię tu na książki, które zaledwie kilka dni temu do mnie przyszły (a co za tym idzie już niedługo w końcu je przeczytam), czyli drugi i trzeci tom Cmentarza Zapomnianych Książek.
5.Animal Crosing - książka, którą kupiłaś ze względu na jej popularność
Wydaje mi się, że dość łatwo ulegam wpływowi bookstagrama czy booktuba, natomiast zazwyczaj tego nie żałuję, więc zupełnie mi to nie przeszkadza. Jedną z powieści, które kupiłam ze względu na masę zachwytów była pozycja znana już chyba wszystkim, czyli "A very large expanse of sea".
6.Produktywność - książka, która cię czegoś nauczyła/miała na ciebie duży wpływ
Książki mają na mnie naprawdę duży wpływ i z bardzo wielu z nich coś wyciągnęłam. Na pewno nie mogę pominąć tutaj "Ani z Zielonego Wzgórza", którą uważam za jedną z najważniejszych książek w moim życiu. Ostatnio natomiast do wielu refleksji skłoniła mnie książka Glorii Steinem "Moje życie w drodze".
7. Facetime/rozmowa video - książka, którą dostałaś
Dość dawno nie dostałam żadnej książki, nie licząc egzemplarzy do recenzji od wydawnictw. Bardzo możliwe, że ostatnią pozycją jaką dostałam było "Małe życie", ale to było naprawdę dawno temu.
Do zrobienia tego TAGu nominuję każdego kto jest teraz w domu i się nudzi! W komantarzach możecie natomiast napisać jak mija Wam czas epidemii, która chyba nam wszystkim pokrzyżowała plany.
Moje guily pleasure wyglądają tak samo. Też bym tam osadziła gatunek NA :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag :) Ja już mam dość tej epidemii.
OdpowiedzUsuńSwego czasu przeczytałam jedną z książek Agaty Christie z Panną Marple i podobała mi się - może nie był to mój ulubiony kryminał, ale ta autorka zdecydowanie ma swój styl. Również jeszcze w gimnazjum czytałam ,,Dwanaście prac Herkulesa" jako lekturę szkolną. Kurczę, ale dziwnie się teraz pisze o lekturach szkolnych, kiedy całkiem niedawno raz na zawsze skończyłam szkołę... ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
BOOKS OF SOULS
Żałuję, że my nie mieliśmy żadnej książki Christie jako lektury :(
UsuńHa, też mam w planach "do przeczytania" drugi i kolejne tomy Cmentarza Zapomnianych Książek. Już od dwóch lat czy coś koło tego xD I zawsze albo nie ma czasu, albo nie ma nastroju...
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tag, czytałam z przyjemnością :)