Zainspirowana postem Kasi z
niekulturalnie.pl postanowiłam pokazać Wam jak wygląda proces powstawania zdjęć, które widzicie na moim blogu oraz Instagramie. Przy okazji poopowiadam Wam troszkę o tym jakże (nie)skomplikowanym procesie.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEh0c-57nHfcD9eNuNeRWLmRsoDldHQVP69rucb0WWBMUle-SH0K3OMxTlkKKunqY0Mmf6SI0-tBtbViBj722BuPX9U3tJW7iw3DKz3CvjlNoNyi62qh8sBYbAYvmw8Lv3jrIT1BMPm9GCT1/s640/kaboompics_Black-and-white+photos+with+a+silver+laptop%252C+a+notebook+and+a+camera-1.jpg) |
Nie wszystkie zdjęcia na blogu są mojego autorstwa. Niektóre (tak jak to) pochodzą z darmowych banków zdjęć. Nie uważam, żeby było to coś złego, ale jeśli chcecie, to zrobię o tym osobny wpis. |
Czym robię zdjęcia?
To zależy.
Zdarza mi się korzystać z aparatu w telefonie, ale w trudniejszych
warunkach radzi sobie on dość słabo. Dlatego zdecydowanie preferuję
korzystanie z tradycyjnych urządzeń. Najczęściej i najchętniej wybieram
aparat firmy Nikon, który ma możliwość fotografowania także w trybie
manualnym albo półmanualnym. Dopiero uczę się tych wszystkich ustawień,
ale dnia nadzień coraz lepiej je ogarniam, a aparat bez nich jest dla
mnie odrobinę...wybrakowany.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiSnD-rmLcwXD7P5wcQFSMDaZVp8n0qi8NHpIdVEwzLgt_p1DAfWksgV4K3ICZpxNiMX411bDIFbGDs1yE2WiV2y-mdIIxmnCd1xjhkTJR3a-fIgLn-0zoC0Lq0rRbIK-cRGBA09f7iCmvx/s640/DSCN2876.JPG) |
Przed jakąkolwiek obróbką |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnZQFKMgmxGGjSpnXi70hSQ2MXcVFES_N5e20rozohC_vfgvUgu38eM2prPf8fn19wN2OxDUjHlURCKCi2FwXihrFUTp5NL0RVOxxC3wi5yg62puVZ0t-vUKtB9vQO4gz-Oci8-Do7X6r4/s640/DSCN2875.jpg) |
Po obróbce |
|
|
|
|
|
|
|
Po zrobieniu całej serii zdjęć z piórkami w roli głównej, cały mój pokój wyglądał tak, jakby wpadło tam stado ptaków. Ale moim zdaniem efekt jest całkiem niezły i było warto.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhIcuX_gOmCEnl9I2NZjvdXsNg-AjKR0DCdZNKFKrnopHbv7Y0c_sbez5ef9UKx1AF4xj7mygKY4VAVxv50R1SZ3MTmc3lwM7L4II_Y7ss92bvWArfM6MfJy6ElWY0nTkSPUdDjSzUP07yp/s640/DSCN2848.JPG) |
Przed |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgtWze98kdiIMrdlUhYz8qupHr_QjnHIbcEfWP8_vjHHAWeSrbMP4Il6U7K4rjkR8b3D26FGeIzCN9XQQ5QorLw85gXsyM4yvpEthPEDk-1C-GNFcKnFTSO7RGx4jyxS5TwcILO3kMwdwvl/s640/sadaddad.png) |
Po |
Na przykładzie tego zdjęcia bardzo dobrze widać jak można zmienić zdjęcie poświęcając kilka minut na przycięcie i porządne rozjaśnienie. Całość wyszła nie najgorzej, ale z biegiem czasu widzę, że mogło być lepiej.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg35_NzylrzePdlsJN_Mliy_wblpaZr4JNnk2H8bMLRerNmM8WBBrEQ5pFzFPp_YxccfU0kuIizbQ8YHFmPVQLnaLWXzPcI5og1S-E4DImTVCp28tRqp3BPQ8kK4RZh_icvuS2LF5Y8Hc6r/s640/DSCN5364.JPG) |
Przed |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjKVKzaegQmZn0UJp1OViefeWRMfMM2IiyG-kEic6p3WFLstcv9JQCHkeboobVCV6Yi_pFGWRWtTqt_Vb4mn8X0ldsk3GnQNtlyiwuJLt4Iov6-uDRmUb639nV7lpFjK2Mlp1yrx39oAKQf/s640/DSCN5370.jpg) |
Po |
To zdjęcie to kolejny dobry przykład na to, jak wiele można zdziałać prostą obróbką. Na zdjęcie nie nakładałam żadnych filtrów, jedynie rozjaśniłam całość, lekko wyostrzyłam i poprawiłam kilka innych podstawowych parametrów, a zdjęcie ogląda się znacznie lepiej niż nieobrobioną wersję.
Gdzie obrabiam zdjęcia?
Obróbkę najczęściej wykonuję na komputerze w programie PhotoScape. Program jest darmowy i dość prosty w obsłudze. Jeśli nie macie wygórowanych wymagań, to myślę, że powinien Wam się spodobać. Jeśli przed wrzuceniem zdjęcia na Instagram uznaję, że chcę z nim coś jeszcze pokombinować, to korzystam także z instagramowych narzędzi i filtrów.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi61XFE0U1OMQY21TMBCTtY3oeafybMumhljwOvDL_XlZVtaDQvoA8G9XyuzJEu-DJ-OEtsAYhSZJE-P24a0PsiJgCj1u3PyRFaDCnefuEjxusepJ-twbNypH0RfmHTqMdrzroEluO1cNYI/s640/DSCN5330.JPG) |
Przed |
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi303PkyClimYr4znBexLZMiWBN2mtAGbADleAL-Pk9TgYUGz-PBBvCX8puT9ctQbcELRoTaR6n8JzQrvzOomLWVnCTpEuUH485JD4WWMbyKcCy0_mP8qQFPBdFHlRlnN8JcYSiKmgW3Hkf/s640/DSCN5329.JPG) |
Po |
Na tych zdjęciach nie widać zbyt wielkiej różnicy. Znów poprawiłam tylko podstawowe parametry. Jeśli jednak się popatrzycie uważnie, możecie dostrzec, że rozjaśniłam fragment materiału w górnej części, aby nie przytłaczał całości.
W dzisiejszym poście to już wszystko. Dajcie mi koniecznie znać, czy coś takiego Wam się podoba, bo jeśli tak, to postaram się tworzyć takie wpisy częściej. No i oczywiście zróbcie coś takiego u siebie, jeśli macie ochotę i zostawcie link w komentarzu, a ja z chęcią do Was wpadnę.
Czasami wystarczy kilka fajnych opcji przy obróbce graficznej i zdjęcia są od razu lepsze.
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńRobisz cudowne zdjęcia. Ja niestety, jednak jestem dosyć słaba w robieniu zdjęć, ale mam nadzieję, że kiedyś się poprawię :D
OdpowiedzUsuńDziękuję! I pamiętaj - wszystkiego można się nauczyć!
UsuńPhotoscape też używam. Chociaż moje zdjęcia nie są najlepszej jakości, to takie stylizowanie zdjęć przynosi mi dużo radości :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Od książki strony
Bardzo fajny post! ^_^ Przyjemnie i szybko się go czytało ^_^ Ja obrabiam zdjęcia na instagramie w 99% przypadków i jestem zadowolona z tych opcji tam :D Nie jestem jakaś wymagająca, także jak dla mnie spoko :D
OdpowiedzUsuńSTREFA CZYTANIA :)
Jaki piękny rysunek! <3
OdpowiedzUsuńTajniki zdjęć to coś co mi się przyda, bo staram się robić zdjęcia książek, ale nie wszystkie mi się podobają. Czas to zmienić!
Może napiszesz jeszcze jakiś post o tej tematyce?
http://pozeram-ksiazki-jak-ciasteczka.blogspot.com/2018/04/sonce-i-jej-kwiaty-monolog-z-ksiazka-w.html
Ekspertem nie jestem, ale postaram się coś jeszcze naskrobać :D
UsuńSwego czasu korzystałam z PhotoScape'a, ale ciężko było mi znaleźć podstawowe opcje, bo dla mnie program był taki średnio... przejrzysty. Teraz najczęściej używam edytorów internetowych, głównie befunky lub fotor :)
OdpowiedzUsuńBuziaki!
BOOKS OF SOULS
Świetny post ! Sama ciągle uczę się robić tzw artystyczne zdjęcia i wychodzą one z różnym skutkiem 😂 Ja swoje zdjęcia robię telefonem. Aparat mam tak archaiczny, że szkoda nawet o nim wspominać.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie,
Daria
https://papierowalowczyni.blogspot.com/?m=1
Ja szczerze mowiąc mam lepszy aparat w telefonie niż taki tradycyjny, a na lustrzankę mnie nie staç :P ale wystarcza mi to, więc nie narzekam. Staram się z reguły zdjęć nie obrabiać, czasami tylko korzystam z filtrów na IG. Jak muszę zrobic jakąś grafikę to korzystam z GIMPa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam:
biblioteka-feniksa.blogspot.com