Kolory
Kiedy przychodzi jesień mój mózg automatycznie się przeprogramowuje i brązowy, bordowy czy musztardowy automatycznie stają się najpiękniejszymi kolorami na świecie. Uwielbiam to, jak drzewa mienią się wszystkimi odcieniami żółtego, czerwonego czy brązowego. No i te wszechobecny pomarańcz dyń! Mogłabym godzinami przeglądać ich zdjęcia na instagramie...
Swetry, szale i ciepłe buty
Moim zdaniem jesienią temperatura jest praktycznie idealna. Nie ma jeszcze mrozu, ale też nie umieram z gorąca mimo wentylatora. I mogę ubierać swoje ukochane ciepłe swetry, albo owinąć się kolorowym szalem. Z drugiej strony nie jest jeszcze na tyle zimno, by musieć chodzić w puchowych kurtkach, których definitywnie nie lubię.
Haloween
Za liście szeleszczące pod nogami
Ja wiem, że jest trochę osób, które nie lubią tego święta i uznają je za jakieś złowrogie obrzędy, ale ja mimo tego, że jakoś specjalnie go nie świętuję to jednak podoba mi się cała ta otoczka. Może w poprzednim wcieleniu byłam czarownicą, bo te wszystkie dynie, kościotrupy i duchy, mimo że często trochę kiczowate, ale mają dla mnie swój urok. I uwielbiam oglądać też filmy typu "Miasteczko haloween" i pewnie niedługo to właśnie będzie moje zajęcie na wolne wieczory.
Za liście szeleszczące pod nogami
Totalnie banalna rzecz, ale moim zdaniem liście wydające ten swój charakterystyczny odgłos, kiedy się na nie nadepnie są jedną z fajniejszych rzeczy w okresie jesieni. W sumie nie mam pojęcia, co więcej mogłabym w tym punkcie napisać - po prostu to lubię.
Wieczory z kocem, książką i herbatą
Uwielbiam czytać o każdej porze roku, ale jesienne wieczory mają jednak niepowtarzalny klimat. Kiedy za oknem jest już ciemno, albo pada deszcz, a ja mam możliwość siedzieć w swoim pokoju pod kocem z wielkim kubkiem herbaty i książką, to nic więcej mi do szczęścia nie potrzebuję.
Dajcie koniecznie znać co lubicie,a czego nie lubicie w jesieni. Możecie mi też napisać jaka jest Wasza ulubiona pora roku, bo jeśli chodzi o mnie to jest to zdecydowanie wiosna i jesień.
Wieczory z kocem, książką i herbatą
Ja uwielbiam ciepłe swetry, świeczki zapachowe i kolorowe liście.
OdpowiedzUsuńUwielbiam jesień i cały ten jej niepowtarzalny klimat. Mogłabym godzinami przeglądać Pinteresta w poszukiwaniu jesiennych zdjęć :D A jeśli chodzi o ulubioną porę roku, to jest zbyt trudny wybór :P Każda ma swoje plusy, każdą uwielbiam i na przyjście każdej się ekscytuję :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam swetry. :D
OdpowiedzUsuńDla mnie jesień to sezon na świeczki, smakowe herbaty i zapalanie kul LED. :D Zima tak samo, jakoś pod tym względem się łączą.