"When I kissed the teacher", czyli książka z zaskakującym zwrotem akcji
W każdej dobrej historii musi nastąpić zwrot akcji, dlatego ciężko wybrać jedną, konkretną pozycję. Wydaje mi się, że postawię tutaj jednak na "Kasację" Remigiusza Mroza, którą totalnie uwielbiam i koniecznie muszę zabrać się za kolejne części. Mam nadzieję, że jakimś cudem pokocham Chyłkę jeszcze bardziej.
"Waterloo", książka, o której wiedziałeś, że ci się spodoba
Większość książek, które czytam, czytam z czyjegoś polecenia i mało prawdopodobne, aby okazały się one kompletną pomyłką. W ciemno sięgam także po książki A.Christie, bo wiem, że po którykolwiek z jej kryminałów bym nie sięgnęła, wszystkie będą na wysokim poziomie.
"Our last summer" książka, która kojarzy ci się z wakacjami
Takich pozycji jest naprawdę sporo. Przede wszystkim są to jednak "Piratika", która już zawsze kojarzyć będzie mi się w Włochami,"Trup na plaży i inne sekrety rodzinne" oraz seria o kuzynkach Kruszewskich, ponieważ drugi tom miałam ze sobą w Chorwacji.
"I have a dream" - bohater książkowy, który cię inspiruje
Jest wiele takich postaci, w których jakaś cecha bardzo mi się podoba, że chyba musiałabym zrobić o tym osoby post. Na pewno będzie to Promyczek, którą podziwiam za optymizm, Hermiona, za jej wiedzę i zaangażowanie, we wszystko co robi, Ania z Zielonego Wzgórza, za umiejętność zachowania w sobie ogromnej wyobraźni...i wiele, wiele, wiele innych.
"Andante, andante" - książka, którą aktualnie czytasz
Jestem w trakcie czytania "Innej Blue" Amy Harmon, która swoją premierę będzie miała już niedługo, bo 13 marca oraz zachwalanego wielokrotnie "Małego życia", którego przeczytanie zajmie mi dość sporo czasu, bo ma jakieś 800 stron.
Knowing me, knowing you - książka, której nie dokończyłaś
Zazwyczaj kończę książki, nawet jeśli niezbyt mi się podobają. Ostatnią niedokończoną pozycją jest chyba "Quo vadis", którego nie byłam w stanie dokończyć, choć nie straszni mi "Krzyżacy" czy "Ogniem i mieczem".
Mamma mia - książka, którą niedawno czytałaś ponownie
początku roku odświeżałam sobie "Kasację", bo muszę w końcu zabrać się za kolejne części. Regularnie odświeżam sobie także "Anię z Zielonego Wzgórza", którą absolutnie uwielbiam. Zresztą ja w ogóle chętnie wracam do książek i czytam je nawet po kilka/kilkanaście razy.
Dancing Queen - książka, która sprawia, że chcesz tańczyć dookoła pokoju
Przy tym pytaniu chciałabym pozdrowić Oscara, który jest totalnie bookstagramową Dancing Queen i jego choreografie są po prostu cudowne :D
A wracając do pytania, to nie wiem czy jest taka książka. Pewnie tak, ale nie potrafię sobie żadnej przypomnieć...
Super trouper - seria, której nie skończyłaś z powodu przerażających rozmiarów
Mam kilka serii, które chciałabym skończyć, ale to nie rozmiar jest zazwyczaj powodem, dla którego jeszcze tego nie zrobiłam. W najbliższym czasie na pewno zamierzam kupić sobie w końcu kolejne tomy serii o Chyłce.
"Why did it have to be me", czyli kogo nominujesz
Chciałabym, aby ten tag rozniósł się nieco po polskiej blogosferze, bo za granicą można go znaleźć w wielu miejscach, a u nas niestety nie. Dlatego do zrobienia go chciałabym zachęcić:
Dominikę z Books of souls
Wspomnianego już Oscara
Szymona z kanału Fantastyczny Duet
Patrycję z bloga Szelest stron
Fajny tag, pierwszy raz go widzę :)
OdpowiedzUsuńZa Mroza dopiero planuję się wziąść
Też w ciemno czytam Christie, jeszcze nigdy się na jej książkach nie zawiodłam (i tylko w pojedynczych przypadkach zgadłam mordercę)
Z wakacjami kojarzą mi się słabe książki z romansem paranormalnym. Zawsze kupowałam je w taniej książce i czytałam na plaży ;)
Też staram się kończyć książki, nawet jeśli mnie nudzą lub są słabe. Stwierdzam że zawsze jest szansa że zakończenie będzie wyjątkowo udane i zmieni odbiór całości ;)
Często czytam książki ponownie (albo przynajmniej ulubione fragmenty) dlatego wolę gromadzić książki na domowych półkach niż je wypożyczać z biblioteki
Mi jeszcze nigdy nie udało się domyśleć, kto zabił :O
UsuńJa tez pierwszy raz widze ten tag, a ma super pytania :)
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł z tym book tagiem. Widzę, że takie tagi krążą w blogosferze, choć tego z "Mamma mia" pierwszy raz widzę ;).
OdpowiedzUsuńCo do Twoich odpowiedzi, to zaskoczyło mnie, że nie przebrnęłaś przez "Quo Vadis", bo to jedyna książka Henryka Sienkiewicza, którą ja przeczytałam do końca i to jeszcze kilka razy... Jak to gusta czytelnicze się różnią ;).
Ale "Anię z Zielonego Wzgórza" też uwielbiam ;)
Dla mnie Quo vadis to była masakra, zdecydowanie wolę słynną Trylogię, którą może kiedyś przeczyta w całości.
UsuńPrzeuroczy tag!
OdpowiedzUsuńJa również regularnie czytam "Anię z Zielonego Wzgórza", myślę, że to jedna z tych książek dzięki, której zaczęłam czytać w ilości hurtowej.
Pozdrawiam!
SR