sobota, 5 sierpnia 2017

5 moich ulubionych aplikacji na telefon



W dzisiejszym świecie praktycznie wszystko mamy w telefonie lub komputerze. I mimo, że nie jestem wielką fanką posiadania całego życia w smartfonie i najchętniej wysyłałabym listy gołębiem pocztowym, to nawet mnie trudno byłoby zrezygnować z cyfrowej pomocy.



Na moim telefonie nie ma bardzo dużej ilości aplikacji. I ku zdziwieniu większości znajomych – nie posiadam żadnej gry (czasem mam pobraną jakąś jedną, ale najczęściej mało z niej korzystam, albo mam jakąś aplikację w stylu „czółko” czy „5 sekund” aby móc pobawić się z przyjaciółmi). Zamiast tego na moim smartfonie znajduje się spora ilość ściągniętych artykułów i innych rzeczy do czytania, trochę muzyki, podcastów i niezliczone ilości zdjęć, grafik i cytatów. Zainstalowane mam tylko najpotrzebniejsze aplikacje, które wiem, że ułatwiają mi życie. Poniżej lista moich ulubionych…

Pocket

Nie wiem jak kiedyś mogłam bez tego żyć. Pocket pozwala na zapisywanie artykułów z Internetu (a także zdjęć i filmików), by potem móc czytać je offline. Świetna sprawa, jeśli znajdziemy coś ciekawego, a nie mamy czasu by w danej chwili to przejrzeć, albo gdy wiemy, że będziemy do jakiegoś tekstu wracać i chcemy go mieć pod ręką. Aplikacja umożliwia też odsłuchiwanie tych tekstów (czyta nam to automat).Dzięki temu możemy czytać/słuchać tego co lubimy w czasie drogi do szkoły itd. 

Brain fokus

Nasz mózg najlepiej uczy się/pracuje przez ok. pół godziny. Potem powinniśmy robić sobie przerwę. Aby nie musieć co chwilę zerkać na zegarek, możemy użyć do tego aplikacji Brain Focus. Odmierza ona 25minutowy czas pracy (po tym czasie słyszymy powiadomienie) i 5 minutowy czas przerwy. Czas ten możemy dowolnie ustawiać (chociaż ja preferuję tradycyjne ustawienia), tak samo jak ilość 25-minutówek itd. Przydatne w czasie nauki do sprawdzianów, ale także w wielu innych dziedzinach.



7 weeks

Podobno potrzeba 30 dni, aby wprowadzić jakiś nawyk. Pomaga w tym aplikacja 7 weeks, w której możemy wpisać co chcemy zrobić i wyświetla nam się kalendarz w którym codziennie zaznaczamy, czy wykonaliśmy zadanie. Po za tym aplikacja co jakiś czas wysyła powiadomienia (po angielsku), które mają nas troszkę zmotywować. Bardzo fajna sprawa, chociaż mi brakuje czasem samodyscypliny, by zawsze na bieżąco wszystko tam zaznaczać.

Instagram

Nie jestem wielką fajką social mediów i nigdy nie kręciło mnnie posiadanie facebooka, twittera, aska itd. Niedawno postanowiłam jednak zainstalować sobie chyba najbardziej podobającą mi się ze wszystkich tych mediów aplikację, czyli instagram. Nie będę tłumaczyć jak on działa, ale naprawdę bardzo mi się spodobał i spędzam tam ostatnio sporo czasu (jeśli chcecie zobaczyć co tam tworzę to zajrzyjcie na mój profil @small_black-angel).

Whatsapp

Jeszcze jakiś czas temu nie była to bardzo znana aplikacja, ale z dnia na dzień zyskuje na popularność. Nie jest to żadne wielkie odkrycie, ponieważ ciężko jest zrobić coś niezwykle twórczego tworząc komunikator, ale mimo to jest to główny sposób w jaki kontaktuję się z moimi znajomymi

To tyle na dzisiaj (ikon aplikacji nie wstawiałam, ponieważ nie wyglądał to za dobrze, ale wystarczy, że wpiszecie w google i Wam się wyświetli, więc nie powinno być to chyba wielkiem utrudnieniem) , wiem, że dzisiejszy post nie jest czymś niezwykle odkrywczym , ale mimo, iż uwielbiam pisać do Was, to tworzenie bardziej wymagających treści przez cały czas jest dość trudne i mam nadzieję, że nie macie mi tego za złe.

5 komentarzy:

  1. Nie uznałabym tego za słaby post. Mi się spodobał i dzięki tobie poznałam aplikacje, które naprawdę bardzo (serio, serio bardzo) mi się przydadzą. Chodzi mi o Pocket i 7 weeks. Też mam problem z postanowieniami xD A Pocket wydaje się też bardzo przydatny.
    Powiem ci, że nie jesteś jedyną nastolatką, która umie żyć bez telefonu :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam Instagrama. Intryguje mnie jeszcze "Pocket" - to musi być świetna i przydatna aplikacja.

    OdpowiedzUsuń
  3. 7 weeks przydałoby mi się. Dobre nawyki mimo wszystko istnieją, ale trudniej w nich wytrwać!
    Fajny post!

    OdpowiedzUsuń
  4. O pierwszych trzech aplikacjach słyszę po raz pierwszy, muszę się z nimi zaznajomić ;)
    Nominowałam Cię do LBA, po szczegóły zapraszam na mojego bloga :)
    http://tworze-czytam-fotografuje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń